Jak zamocować nity kaletnicze

Nity mogą łączyć kilka warstw materiału, wzmacniać łączenie lub po prostu stanowić element dekoracyjny. Jedno jest pewne, ten mały detal sprawi, że Twoje prace będą prezentować się dużo bardziej profesjonalnie!

Istnieje wiele rodzajów nitów, te najbardziej klasyczne mają okrągły kształt, a ich główka ma delikatnie zaokrąglone krawędzie. Standardowa wersja nitów to nity jednostronne, które po zamocowaniu ładnie prezentują się tylko od zewnętrznej strony materiału. Nity dwustronne, nazywane czasami nitami „lux”, mają takie samo wykończenie po obu stronach słupka.

W swoich projektach najczęściej wykorzystuję nity o wielkości główki 10 mm. Delikatniejsze nity 8 mm wykorzystuję przy szyciu drobnych akcesoriów lub odzieży.

Narzędzia potrzebne do zamocowania nitów

Aby zamocować nit kaletniczy będziesz potrzebować:

• narzędzia do wycięcia otworu
• narzędzia do zaciśnięcia nitu

Wycinanie otworów

Narzędzia do wycinania otworów dokładniej opisałam w osobnym poście. Wycinany otwór powinien mieć średnicę słupka nitu – w przypadku tkanin może być mniejszy, bo taki otwór da się delikatnie rozciągnąć.

Istnieją na rynku nity tzw. „self-piercing”, czyli nity, których słupek jest ostrzej zakończony i przy zaciskaniu sam powinien przebić się przez materiał. Tak wykończone są np. nity do mocowania w spodniach jeansowych.

Narzędzia do zagniatania nitów

Moim ulubionym narzędziem do mocowania galanterii metalowej jest oczywiście praska kaletnicza. To narzędzie, które ma wymienne końcówki i może pełnić różne funkcje. Niestety, każdy rodzaj, kształt czy rozmiar nitu potrzebuje osobnej końcówki, aby zaciśnięty element nie stracił swojego kształtu.

Praska kaletnicza oraz końcówki do mocowania nitów zwykłych oraz nitów dwustronnych.

Fajnym rozwiązaniem są nabijaki do nitów pod młotek. Narzędzie to jest zdecydowanie tańsze niż praska kaletnicza, a na rynku można znaleźć takie zestawy z podkładkami dwustronnymi – do nabijania nitów jednostronnych i dwustronnych, co na pewno jest dużą zaletą. Kolejnym plusem tego urządzenia jest niewielki rozmiar i możliwość nabicia nitu właściwie w dowolnym miejscu – w przypadku praski czasami tylna ścianka blokuje dostęp do niektórych rejonów np. mocno usztywnionej torebki.

Lubisz szyć torebki? Może zainteresuje Cię mój kurs:

Najczęściej wymienianą wadą ręcznego zakuwaka jest potrzeba stuknięcia młotkiem (co może być problematyczne dla osób mieszkających w bloku), a także problem z ładnym nabiciem nitu – dłuto narzędzia musi być ustawione idealnie w pionie przy stuknięciu.

Istnieją także nity, które nie potrzebują zagniataczy – nity skręcane. Jest to co prawda trochę mniej solidna opcja – nit może się np. odkręcić w trakcie uzytkowania, chociaż odrobina kleju na gwint powinna wzmocnić łączenie.

Ten rodzaj nitu będzie dobrym wyborem dla osób, które chcą tylko przetestować takie mocowanie lub nie mają funduszy na dodatkowe narzędzia. Nity skręcane są zazwyczaj dwustronne, ale jedna strona ma wyżłobienia jak w typowej śrubce, więc najlepiej, jeżeli znajdzie się ona w mniej widocznym miejscu.

Jak zamocować nit kaletniczy

Przed zamocowaniem nitu warto zwrócić uwagę na to, jak mocno da się go zacisnąć lub skręcić. Zadecyduje to o tym, czy w danym miejscu nit w ogóle spełni swoją funkcję i przytrzyma odpowiednio materiał! O ile w przypadku nitów skręcanych sprawa jest prosta, bo od razu widać minimalną wysokość słupka, to w przypadku nitów mocowanych zagniataczem parametr ten najlepiej jest ocenić poprzez próbne nabicie nitu.

Sam proces mocowania nitu jest bardzo prosty. Wykonaj otwór w wyznaczonym miejscu i włóż pręcik nitu do otworu. Nałóż główkę nitu na pręcik i przy pomocy wybranego narzędzia zaciśnij nit na swoim miejscu. Połączenie powinno być trwałe, a główka nitu powinna zachować swój pierwotny kształt.

Wykorzystujesz nity? Jakich narzędzi używasz do ich montowania? Jaki rozmiar nitów najbardziej przypadł Ci do gustu?