Szukasz nowej maszyny i zastanawiasz się, na co zwrócić uwagę? Które funkcje czy cechy maszyny ułatwiają szycie torebek, a które są zbędnym gadżetem? Oto moja, subiektywna, lista elementów, które warto rozważyć przy zakupie.
Ok, zanim przejdziemy dalej, doprecyzuję jedną kwestię – w tym artykule skupię się na funkcjach maszyny wieloczynnościowej. Maszyny domowe ogólnie nie są zaprojektowane do szycia torebek, więc jeżeli szukasz maszyny do szycia zarobkowego, zdecydowanie rozejrzyj się za maszynami przemysłowymi. A jeżeli szukasz maszyny do hobbystycznego szycia, i nie możesz sobie pozwolić na maszynę przemysłową, to ten artykuł jest dla Ciebie 🙂
Cechy i funkcje maszyny, które ułatwiają szycie torebek
1. Solidna budowa
Szycie torebek jest naprawdę wymagającym zajęciem, wiec maszyna przeznaczona do ich tworzenia powinna być solidnie zbudowana i być po prostu mocna. Na pewno warto zwrócić tutaj uwagę na serie typu „Heavy Duty”, ale przede wszystkim dobrze jest przetestować maszynę przed zakupem. Zobaczyć jak radzi sobie z różną ilością warstw i szyciem przez zgrubienia. Jak radzi sobie z szyciem materiałów, które często wykorzystujesz (o ile masz już swoich ulubieńców). Osobiście przetestowałabym te najbardziej problematyczne np. ekoskórę czy washpapę, bo na nich szybko wychodzą problemy i braki maszyny.
2. Podwójny wznios stopki
….albo ogólnie stopka podnosząca się na dużą wysokość. Większość maszyn domowych ma stopki podnoszące się do poziomu ok. 6 mm. Swoją maszynę uwielbiam za to, że poza tą standardową wysokością, ma jeszcze drugi poziom na wysokości ok. 12 mm. To pozwala na bezproblemowe podłożenie pod stopkę kilku warstw materiału albo swobodne przesunięcie suwaka podczas szycia. Funkcja, z której naprawdę często korzystam!
3. Górny transport
Górny transport w maszynie to ogólnie cudowna rzecz. Jednak maszyny domowe nie mają tego systemu aż tak dobrze rozwiązanego, jak maszyny przemysłowe. Stopki do górnego transportu są zazwyczaj duże i toporne, co utrudnia szycie w ciasnych zakamarkach, których w torbach nie brakuje. Nie zmienia to faktu, że przy pikowaniu, doszywaniu usztywnienia do elementów, czy szyciu rączek i pasków (na przykład tych z ekoskóry) sprawdza się on wyśmienicie 🙂
4. Pozycjonowanie igły
Kolejna funkcja, którą bardzo lubię. Pozwala ona określić, czy przy zatrzymaniu igła w maszynie ma pozostać w pozycji opuszczonej, czy uniesionej. Podczas szycia wielu warstw, zwłaszcza sztywnych, wszelkie poprawianie elementów powinno odbywać się z igłą opuszczoną, dzięki temu jest większa szansa na zachowanie ładnej, ciągłej linii szycia.
W praktyce, podczas siłowania się z elementami torebki, nie raz zdarzyło mi się przesunąć całą igielnicę, więc z tą ciągłością to różnie bywa, ale na pewno pozycjonowanie igły jest sporym ułatwieniem.
5. Regulowany docisk stopki
To w sumie funkcja dostępna w większości maszyn – no możne nie w tych najtańszych modelach. Warto ją mieć, bo zmniejszenie docisku stopki często pozwala odrobinę zredukować przepychanie górnej warstwy podczas zszywania elementów. A takie właśnie nierówne transportowanie warstw jest przyczyną wielu problemów.
6. Duża przestrzeń pod ramieniem
Co prawda torebki przepycha się pod ramieniem najrzadziej, jak to możliwe, ale czasami trzeba to robić. Przeciskanie sztywnych warstw przez małą przestrzeń nie jest łatwe, więc im większa przestrzeń pod ramieniem, tym lepiej.
7. Mało wystających elementów
Warto zwrócić uwagę również na druga stronę konstrukcji. Mocno wystająca obudowa zasłaniająca stopkę również utrudnia pracę. Wszelkiego rodzaju wystające elementy w pobliżu stopki będą haczyć torebkę podczas pracy, co może wybijać linię ściegu albo hamować przesuwanie warstw, przez co miejscami ścieg będzie brzydko skrócony. W mojej maszynie niestety takich elementów jest dosyć sporo.
8. Wolne ramię
To coś, czego moja maszyna nie posiada i czasami brakuje mi tej funkcji. Chociaż da się szyć torebki bez wolnego ramienia, to jest wiele operacji, które z wolnym ramieniem wykonuje się po prostu łatwiej i przyjemniej, jak np. stębnowanie górnej krawędzi torebek.
9. Stolik powiększający pole pracy
Im większe masz pole pracy, tym lepiej! Zwisające z maszyny elementy nie ułatwiają równego i precyzyjnego szycia.
10. Możliwość szycia grubszymi nićmi
Nie wszystkie maszyny dobrze radzą sobie z grubymi nićmi. Takie grubaśne do jeansu możesz sobie darować, ale fajnie, jeżeli maszyna poradzi sobie chociaż z grubością 60 (np. nićmi do skóry).
11. Podnośnik kolanowy
Podnośnik kolanowy to taka dodatkowa wajcha, którą można podłączyć do maszyny, by podnosić stopkę kolanem. Dzięki temu obie ręce mamy wolne i możemy przytrzymać nimi szyte elementy. Poza wygodą, podnośnik kolanowy przyspiesza także szycie, więc to fajna opcja dla osób, dla których każda zaoszczędzona chwila jest ważna.
Jakie funkcje maszyny są mniej przydatne?
Praktycznie w ogóle nie dotykam ściegów ozdobnych. Do szycia torebek ścieg prosty i ewentualnie zygzak są wystarczające, chociaż na pewno znajdą się osoby, dla których ściegi ozdobne są istotne.
Szybkość maszyny warto wziąć pod uwagę, o ile prędkość idzie w parze ze stabilnością. Moja maszyna na wysokich obrotach cała się trzęsie, nie robi sobie nic z faktu, że waży 12 kg! Ciężko jest w takich warunkach szyć. Do tej pory nie udało mi się wytłumić tych drgań, więc nawet nie zbliżam się do maksymalnej prędkości. Poza tym w torebkach nie ma wielu elementów, na których można by było się porządnie rozpędzić 😉
Automatyczne obcinanie nici jest bardzo wygodne i naprawdę je lubię, ale… pogarsza wygląd szytych rzeczy. Na początku ściegu nitka ZAWSZE się brzydko plącze, a przynajmniej tak to wygląda w mojej maszynie. No dobra, z tym pogarszaniem wyglądu szytych rzeczy to trochę przesadzam, bo większość tych supełków jest schowana wewnątrz. Mimo wszystko jest to troszkę denerwujące. Za to, dzięki automatycznemu obcinaniu, praktycznie nigdy nie ma problemu z uciekającą nitką z oczka igły, co jest naprawdę super sprawą. Jak zwykle coś za coś.
A które funkcje Ty uważasz za przydatne podczas szycia torebek? 🙂
Leave a Reply