Artykuł ten jest częścią cyklu ABC maszyn przemysłowych.
Maszyn przemysłowych jest od groma. W wielkich fabrykach mają dosłownie maszynę do każdej operacji, ale w małej pracowni nie miałoby to racji bytu. Dlatego pomimo faktu, że uniwersalna maszyna przemysłowa nie istnieje, to dobrym wyborem będzie taka, która pozwoli nam na wykonanie jak największej ilości operacji. Niewątpliwie jedną z takich maszyn jest stębnówka.
Stębnówki przemysłowe
Stębnówka to maszyna, która wykonuje ścieg prosty, czyli najpopularniejszy i najbardziej podstawowy typ ściegu. Mówiąc stębnówka, zazwyczaj ma się na myśli maszynę z płaskim stołem, szyjącą jedną igłą, ale typów takich maszyn jest więcej. Stębnówki można podzielić ze względu na 4 główne parametry:
- wygląd korpusu – mamy tu np. maszyny płaskie, cylindryczne czy słupkowe,
- ilość igieł – maszyny jednoigłowe są najpopularniejsze, ale na rynku występują także maszyny dwu lub wieloigłowe,
- rodzaj szytych materiałów np. cienkie, średnie, grube / ciężkie,
- rodzaj transportu np. pojedynczy, podwójny, potrójny.
W tym artykule opowiem o podziale maszyn ze względu na rodzaj szytych materiałów.
Podział maszyn ze względu na rodzaj szytych materiałów
Jakie materiały to lekkie, a jakie już ciężkie? Czy 20 warstw tiulu wciąż będzie zaliczane do szycia lekkiego? No musisz przyznać, że te podziały nie są najbardziej intuicyjne. Ciężko tutaj szukać ścisłych granic. Z grubsza jednak stębnówki dostępne w sklepie można podzielić na następujące kategorie:
- do materiałów lekkich (np. delikatne szyfony, woale, tiule),
- do materiałów lekkich i średnich (najpopularniejszy typ, traktowany często jako ten “uniwersalny”),
- do materiałów średnich i ciężkich (materiały tapicerskie, jeans, cienka skóra),
- do materiałów ciężkich (gruba skóra, bardzo grube tkaniny, wiele warstw),
- do materiałów bardzo ciężkich (są to już zazwyczaj maszyny rymarskie, do bardzo grubej skóry i wielu jej warstw, widziałam nawet filmiki, na których takie maszyny przeszywały bez problemu sklejkę lub monety!).
Maszyny do bardzo ciężkich materiałów są w stanie przeszyć warstwy rzędu 20-25 mm. Maszyny do średnich-ciężkich materiałów będą bliżej przedziału 8-12 mm (to takie maksimum). Natomiast warto tu podkreślić, że nie tylko grubość szytych elementów ma znaczenie, ale także twardość materiałów. Na mojej maszynie wieloczynnościowej 4-5 warstw washpapy wyraźnie stawiało już opór maszynie, chociaż do maksymalnej grubości pod stopką jeszcze temu było daleko.
Czym różnią się takie maszyny?
Nie jestem w stanie wymienić wszystkich elementów (zresztą zapewne nie znam wszystkich różnic), ale podam chociaż kilka tych najważniejszych:
- Im grubsze materiały maszyna ma szyć, tym zazwyczaj mocniejszy ma silnik.
- Typ ząbków i płytki ściegowej dopasowany jest do rodzaju szytych materiałów – przykładowo do delikatnych materiałów będą drobne ząbki, a płytka ściegowa dostosowana jest do cienkich igieł (ma malutki otwór, w który nie będzie wciągany materiał podczas szycia).
- Możliwość stosowania igieł i nici w danym przedziale – przykładowo, jeżeli marzy Ci się stębnowanie nicią #10 to stębnówka do lekkich i średnich materiałów na pewno tego nie pociągnie. Nawet nie wszystkie maszyny do średnich i ciężkich materiałów będą w stanie szyć nićmi tego kalibru!
- Długość ściegu – maszyny do lekkich materiałów mają zazwyczaj ścieg o długości do 4 mm, w tych do ciężkiego szycia często spotyka się długość do 9 mm, a w typowo rymarskich nawet do 15 mm.
- Naprężenie nici – ciężkie materiały potrzebują większego naprężenia
- Prędkość szycia – maszyny do ciężkich materiałów są wolniejsze, przez co moc wkłucia igły w materiał oraz precyzja szycia jest większa.
- Wysokość podnoszenia stopki – im grubsze materiały maszyna ma szyć, tym wyżej podnosi się w niej stopka.
- Wielkość skoku igielnicy (zakres ruchu igły góra-dół) – im grubsze materiały, tym wartość ta jest większa, co pozwala na prawidłowe wykonywanie ściegu przy wielu warstwach materiału.
- Wielkość chwytacza – maszyny do ciężkiego szycia często posiadają powiększony chwytacz, pozwalający na zamontowanie większej szpulki, która pomieści większą ilość nici (ma to znaczenie zwłaszcza przy szyciu grubymi nićmi, które zabierają sporo przestrzeni).
- I na koniec może być jeszcze różny rodzaj transportu, ale nie jest to wymogiem – klasyczne stębnówki z transportem ząbkowym znajdziemy przynajmniej w pierwszych 3 kategoriach (o rodzajach transportu będzie kolejny wpis z tej serii 🙂 )
Często na forach czy grupach spotykam się z opinią, że wystarczy wymienić ząbki i płytkę ściegową, by mieć wersję maszyny do ciężkiego szycia. Nie do końca jest to prawdą, chociaż oczywiście taka zmiana pomoże lepiej transportować ciężkie materiały. Jednak jak powyższa lista jasno pokazuje, różnic w takich maszynach (nawet porównując tylko maszyny z transportem ząbkowym) jest znacznie więcej.
Jak wygląda to w praktyce?
Czy stębnówka do lekkich-średnich materiałów da radę szyć cięższe tkaniny lub ekoskóry? A stębnówka do ciężkich podoła szyciu podszewek? To zależy. W swojej pracowni mam 2 maszyny – klasyczną stębnówkę do szycia lekkich i średnich materiałów oraz od niedawna maszynę cylindryczną z potrójnym transportem do szycia średnich i ciężkich materiałów.
Zacznę od tej do lekkich-średnich. Moja maszyna (a warto zaznaczyć, że każda jest trochę inna i różnie radzi sobie z rozmaitymi materiałami czy grubościami) nie miała problemu z szyciem zgrubień. Po przesiadce z maszyny wieloczynnościowej miałam wrażenie, że w zgrubienia wchodzi jak w masełko, co było bardzo fajnym uczuciem. Miała natomiast problem z prawidłowym dociągnięciem ściegu na różnych materiałach – taśmy parciane były strasznie problematyczne, kodura również. O dziwo z ekoskórą radziła sobie dobrze. Sporo czasu zajęło mi dojście do źródła problemu i wybawieniem okazała się zmiana sprężyny naprężacza na taką do szycia ciężkich tkanin. Po tym zabiegu szycie torebek jest już na niej całkiem przyjemne i większość modeli jestem na niej w stanie ogarnąć.
Jest dużo osób, które szyją torebki na maszynach do lekkich i średnich materiałów, ale trzeba pamiętać, że taka maszyna mimo wszystko ma spore ograniczenia. Najgrubszą nicią, jaką na swojej maszynie stosuję, jest taka o numerze 60 do skóry. Bałabym się korzystać na niej z grubszych nici, a czasami przy torebkach fajnie wygląda stębnowanie grubą nicią. Bałabym się także podłożyć pod nią bardzo grube sztywniki jak np. tekturę obuwniczą. Tak więc modele usztywnione na blachę raczej nie wchodzą tutaj w rachubę, natomiast wszystkie miękkie lub średnio usztywnione jak najbardziej. Zaznaczę jednak, że jeżeli szukasz maszyny ściśle do szycia torebek, lepszym wyborem będzie taka do szycia materiałów średnich-ciężkich, nawet jeżeli miałaby być to jedynie maszyna z pojedynczym transportem. Zwłaszcza, że maszynę wieloczynnościową przeważnie każdy z nas posiada, więc może ona z powodzeniem ogarnąć te lżejsze zakresy.
A jak to wygląda sytuacja z maszyną do średnich-ciężkich materiałów? Znowu, maszyna maszynie nie równa, ale moja maszyna daje radę nawet z cieńszymi materiałami, co pokazuję na filmiku zamieszczonym poniżej. Jednak nie byłoby to dla mnie komfortowe szycie. Taka maszyna może bardziej marszczyć materiał, grube igły i nici też nie są najlepszym wyborem do delikatniejszych materiałów, bo zwyczajnie mogą je uszkodzić. Poza tym jest jeden element tej maszyny, który przy takich cieniznach obija się o obudowę i stuka 🙂 Natomiast cały urok tej maszyny wychodzi przy szyciu przez bardzo grube usztywnienie – taka maszyna bez problemu przeszyje przykładowo 2 warstwy tektury obuwniczej i kilka warstw ekoskóry. Dzięki temu wchodzimy już w zupełną inną kategorię tworzenia torebek i akcesoriów 😉
Na potrzeby tego wpisu przetestowałam moje maszyny na różnych materiałach, zobacz jak sobie radzą:
- Juki DDL-900A-S do lekkich i średnich materiałów
- Olisew OL-335 do średnich i ciężkich materiałów
W następnym artykule z tej serii opowiem o rodzajach transportu w stębnówkach, a tymczasem daj znać w komentarzu, czy ten artykuł był dla Ciebie ciekawy i jakie aspekty maszyn przemysłowych Cię interesują.
Artykuły z serii ABC maszyn przemysłowych:
- Wstęp
- Lekkie, średnie, ciężkie – podział maszyn ze względu na rodzaj szytego materiału
- Rodzaje transportu w maszynach do szycia
- Trochę maszynowego żargonu – terminy, które warto znać
- Zakup maszyny przemysłowej – o czym warto pamiętać
Super teraz wiem o co w tym chodzi dziękuję
Ta olisew robi wrażenie!! no i pewnie mega ułatwia szycie toreb. Cudo!
To kopia starego pfaff-a 335. Fajna maszyna, ale ma jedną poważną wadę – stary typ transportu, z czego nie zdawałam sobie sprawy przy zakupie. Jeszcze chwilę zajmie mi przyzwyczajenie się do niej, ale zdecydowanie poszerzyła mi możliwości, jeżeli chodzi o szycie torebek 😉